Jak czuć się pewnym ze swoim angielskim ?

Cześć kochani !

Wiele razy podczas rozmów ze znajomymi słyszę pytania jak można nauczyć się angielskiego aby być zdolnym do komunikacji z tzw. 'native speaker'ami'. Ile razy słyszałam 'Klaudia, musisz być bardzo mądra, że jesteś w stanie tak mówić po angielsku!' Po 2,5 letnim pobycie w Szkocji, gdzie chcąc utrzymywać kontakty z ludźmi z poza urzędów muszę być w stanie rozumieć Szkocki język (nie, nie angielski, mowa tu o języku Szkockim), sama nie zawsze czuję się komfortowo. Język angielski zdecydowanie odbiega od języka Szkockiego, ale z czasem po osłuchaniu się trudność sprawia już tylko wymowa, bo jak wiadomo nasz Polski akcent jest baaaardzo twardy !

Moja rada dla każdego kto chce nauczyć się angielskiego: mów, słuchaj, mów i jeszcze raz mów !

Kiedy przyjechałam do Szkocji blokada językowa była tak ogromna, że bałam się odpowiedzieć w sklepie na proste pytanie pani kasjerki czy chcę siatkę. A nie wymagało to zbyt dużo myślenia bo odpowiedź brzmi 'yes' lub 'no'. Skończyłam 5 rok w high school. Było mi ciężko, naprawdę ciężko, bo blokada nadal gdzieś tam we mnie tkwiła.

Bałam się rozmawiać z ludźmi, bo uważałam, że muszę znać każdą gramatyczną składnie i każde słowo, aby mnie zrozumiano. Bzdura ! Tak długo jak nie znasz jakiegoś słowa, ale jesteś w stanie wytłumaczyć o co ci chodzi, będziesz zrozumiana/-y- masz rozmawiać ! Do dnia dzisiejszego nie znam wielu słów, i sama łapię się na tym, że popełniam gramatyczne błędy, ale nie mam problemu z porozumiewaniem się. Rozmawiam na każdy temat, z każdym i wiem że zrobiłam ogromną głupotę zamykając się w sobie na 2 lata. Zapytajcie mnie kiedy używa się 'warunków' !:D Nie wiem ! Poprostu tak wychodzi, że w rozmowie się ich używa bez wcześniejszego zastanawiania się, jakiego czasu teraz użyć.

Oczywiście miewam takie dni kiedy idę ulicą i klnę na to wszystko, bo mam zwyczajnie dość i chciałabym tym wszystkim rzucić, ale myślę, że każdy Polak za granicą miewa takie gorsze dni.

Jest tyle opcji, które umożliwiają komunikację z ludźmi zza granicy, że wystarczy tylko chcieć. Osobiście nie liczyłabym, że angielski, którego uczą was w szkole umożliwi wam swobodną komunikację za granicą. Być może teraz coś się zmieniło, jednak ze swojego doświadczenia wiem, że gdybym polegała tylko na nauce języka w szkole, nie byłabym w stanie rozmawiać, napewno nie ze Szkotami.





Komentarze

Popularne posty